Od 1 stycznia 2017 zwolniony pracownik ma więcej czasu na odwołanie do Sądu Pracy

1 stycznia 2017 nastąpiła ważna zmiana Art. 264 Kodeksu Pracy określającego terminy odwołania pracownika do Sądu Pracy od wypowiedzenia umowy o pracę przez pracodawcę. Obecnie we wszystkich przypadkach zwolnienia pracownika ma zastosowanie jednolity termin 21 dniod dnia doręczenia pisma wypowiadającego umowę o pracę.  Wcześniej było to 7 dni w przypadku zwykłego rozwiązania umowy o pracę (tj. z zachowaniem okresu wypowiedzenia) i 14 dni w przypadku zwolnienia pracownika w tzw. trybie dyscyplinarnym.

 

Co ta zmiana oznacza dla pracowników i pracodawców wyjaśnia ekspert EIR Legal:

 

Wydłużenie i ujednolicenie terminu odwołania pracowników do Sądu Pracy było już od dawna postulowane przez różnych ekspertów i organizacje monitorujące rynek pracy.  W ciągu ostatnich kilkunastu lat mieliśmy okazję zaobserwować, że sprawy trafiające do Sądów Pracy są coraz bardziej skomplikowane, wymagają wielu wniosków dowodowych i powoływania biegłych.  Dotyczy to takich spraw jak np. reorganizacja firmy i likwidacja stanowisk pracy, nadgodziny, naruszenie przez pracownika zasad konkurencji czy utrata zaufania przez pracodawcę, niejednoznaczne zapisy w wewnętrznych procedurach i regulaminach m.in. w zakresie kryteriów oceny pracy czy zasad obliczania premii i innych dodatkowych składników wynagrodzenia.

Kancelaria EIR Legal często ma do czynienia ze złożonymi sprawami, które już na etapie formułowania roszczenia pracownika i określenia zakresu poniesionej przez niego szkody wymagają konsultacji czy analiz ekspertów posiadających dogłębną wiedzę nt. specyfiki danej branży, środowiska pracy czy praktyk rynkowych.  W takim przypadku dłuższy termin złożenia odwołania do Sądu Pracy daje gwarancję lepszego przygotowania materiału dowodowego oraz usprawnienia dalszego przebiegu postępowania przed Sądem.

                        

Czy wydłużenie terminu odwołania do Sądu wpłynie na wzrost liczby pozwów pracowniczych? Nie sądzę, aby to była znacząca zmiana, szczególnie z uwagi fakt, że długotrwały proces sądowy jest zawsze dużym obciążeniem emocjonalnym dla pracownika.  Należy jednak mieć nadzieję, że wydłużenie terminu odwołania do Sądu Pracy oraz zwiększenie dostępu do usług prawnych w ostatnich latach będzie sygnałem dla pracodawców do jeszcze większej dbałości o przestrzeganie przepisów prawa i korzystania z pomocy prawnej na etapie tworzenia wewnętrznych procedur czy przygotowywania wypowiedzenia o pracę, a nie dopiero po złożeniu przez pracownika pozwu sądowego.

 

 

Adwokat Alicja Biernat

Kancelaria Adwokacka EIR Legal

Employment & Industrial Relations

E-mail:  Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.